Most miał być elementem linii kolejowej prowadzącej z Bytowa do Miastka. Miał, bo są różne wersje dotyczące jego rzeczywistego wykorzystania. Jedna z nich - najpewniej nieprawdziwa - mówi o tym, że przez most nie przejechał nigdy żaden pociąg. To ze względu na to, że budowana linia kolejowa miała zostać źle poprowadzona i ostatecznie nie zbiegła się ze zbudowanym już mostem.
Inne przekazy mówią o tym, że most wykorzystywany był zgodnie z przeznaczeniem do momentu wybudowania na początku XIX wieku, kilkaset metrów dalej, nowej linii kolejowej. Nie zmienia to faktu, że dziś most jest architektoniczną perełką i często fotografowanym bytowskim zabytkiem. Podobnie jak zamek, po zmroku również jest on oświetlony.
fot. Jakub Rutka/RMF FM