Para prezenterów z "Pytania na śniadanie" spodziewa się dziecka. Będzie "tęczowe" [FOTO]

Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki wkrótce zostaną rodzicami. Reporterka "Pytania na śniadanie" ujawniła, że spodziewają się "tęczowego dziecka". W minionym roku parę spotkało niezwykle trudne doświadczenie.

Gwiazda „Pytania na śniadanie” jest w ciąży

W zeszłym tygodniu znana z „Pytania na śniadanie” prezenterka Aleksandra Grysz za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się radosną nowiną. Reporterka porannego pasma telewizyjnej Dwójki poinformowała, że jest w ciąży. Ojcem dziecka jest Tomasz Tylicki, który od niedawna także występuje  w „Pytaniu…”. Współprowadzi program z Beatą Tadlą.

Czekamy na ciebie – ogłosili wspólnie przyszli rodzice.

Aleksandra Grysz o „tęczowych dzieciach”

Aleksandra Grysz ma za sobą niezwykle trudne doświadczenie, jakim jest utrata dziecka. W ubiegłym roku prezenterka straciła ciążę, o czym opowiedziała fanom w paru bardzo osobistych postach. Spodziewała się wówczas córki.

Kochana, córeczko… Nie było nam dane nacieszyć się sobą zbyt długo. Po ponad dwóch tygodniach walki o twoje zdrowie i życie odeszłaś. To był najtrudniejszy czas w naszym życiu – pełen bólu, strachu, łez, niezrozumienia, niewyobrażalnego cierpienia… Ale nie tak chcemy cię zapamiętać. W końcu za nami także całe trzy najpiękniejsze wspólnie spędzone miesiące. Pamiętamy dokładnie każdy dzień – pisała.

Teraz gwiazda „Pytania na śniadanie” zamieściła na Instagramie nowy wpis, podejmując temat posiadania „tęczowych dzieci”, czyli tych urodzonych po wcześniejszym poronieniu lub poronieniach. Zdradziła, że określenie to poznała dopiero niedawno – mimo że sama takim dzieckiem jest.

Coraz więcej mam tęczowych dzieci zaczyna mówić otwarcie o swoich doświadczeniach. Wśród nich można wymieniać gwiazdy takie jak Michelle Obama, Beyonce czy Meghan Markle. Wiecie, że i ja postanowiłam podzielić się tym doświadczeniem z wami… Nie było łatwo przez to przejść i nie było łatwo o tym opowiadać – przyznała.

Wracając do traumatycznych wydarzeń z zeszłego roku, Grysz wspomniała o otrzymanym wtedy od fanów wsparciu i o tym, jak ważne jej wyznanie okazało się dla wielu innych kobiet.

Dziś tym bardziej jestem przekonana, że to było ważne i potrzebne. Liczba wiadomości, które od was dostałam, była dla mnie niewyobrażalna. Często byłam jedyną i pierwszą osobą spoza waszej najbliższej rodziny, która usłyszała o tych trudnych doświadczeniach. Uświadomiłyście mi jak bardzo kobiety potrzebują, aby ten temat podejmować. Jak bardzo pomaga wam to w przepracowaniu traum, przez które przeszłyście lub przechodzicie i jak bardzo mało nadal się o tym mówi. To, że jestem dziś w tym miejscu, w którym jestem, zawdzięczam też wam – napisała.

Poczucie, że nie jestem sama i nadzieją, że i moja historia może się skończyć happy endem, dodawała mi skrzydeł każdego dnia. Dlatego i ja będę was zawsze wspierać na tej często wyboistej drodze – podsumowuje prezenterka.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Ciężarna Grysz zaniepokojona stanem Tylickiego. "Tak mi go szkoda"
Ciężarna Aleksandra Grysz i jej partner pochwalili się krągłościami. "Macie remis" [FOTO]
Aleksandra Grysz odsłoniła ciążowy brzuch. Dziennikarka "Pytania na śniadanie" odlicza czas do porodu
Aleksandra Grysz o ciąży. Gwiazda TVP wybrała już imię dla dziecka

Gorący temat

Popularny serial Prime Video doczeka się kontynuacji. Co wiemy o 2. sezonie "Maxton Hall"?
Początkiem maja na platformie Prime Video zadebiutował serial "Maxton Hall: Dwa światy". Produkcja jest niemiecka, ale szybko zyskała ogromne grono fanów na całym świecie. Internauci zastanawiali się, czy będzie kolejny sezon. Teraz jest oficjalna odpowiedź!

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama